Jedne z lepszych, które wyszły z mojej maszyny do lodów. Są wspaniale kremowe z chrupiącymi orzechami, migdałami i słodkimi rodzynkami. Z miodem i odrobiną cukru. Nie przesłodzone. Dla mnie idealne lody bakaliowe.
Składniki na litr lodów:
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki śmietany 18%
1/3 szklanki cukru
2 szklanki śmietany 30%
4 żółtka
3 łyżki miodu
1/4 szklanki rodzynek
w sumie 1/2 szklanki orzechów włoskich i migdałów, posiekanych i uprażonych
Żółtka ubić na jasną i puszystą masę. Mleko, śmietanę 18% i cukier podgrzać w rondelku. Ciepłe dolać do ubijanych żółtek i jeszcze chwilę ubijać. Przelać masę żółtkową z powrotem do rondelka i podgrzewać, ciągle mieszając, aż mikstura zgęstnieje. Do miski wlać śmietanę kremówkę, a na wierzchu miski umieścić sitko. Przelać masę przez sitko, aby pozbyć się ewentualnych grudek. Wymieszać i odstawić do ostygnięcia. Miód rozpuścić w mikrofali, dolać do masy i wymieszać. Schłodzić w lodówce i dalej postępować według zaleceń producenta maszyny do lodów. Przełożyć lody do pojemnika i wmieszać bakalie.
Jeśli nie posiadamy maszyny do lodów, miksturę należy przełożyć do pojemnika, dosypać bakalie i włożyć do zamrażalnika. Przez pierwsze 3 godziny mrożenia mieszać co 30 min, aby nie powstały kryształki lodu.
Odwiedź mnie również na facebooku: www.facebook.com/cherryncinnamon
Mniam, chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńW takim razie trzeba zakasać rękawy i wziąć się do produkcji ;)
OdpowiedzUsuńszybko zniknęły te lody :) polecamy się na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńBędę o Was pamiętać :)
OdpowiedzUsuń